Wpis przyznaję spóźniony, ale już nadrabiam zaległości i przedstawiam relację ze sportowego wydarzenia w naszej grupie. Dzieci podczas odwiedzin mamy Michałka, p. Magdaleny (18.06.13r.) , której hobby to …po prostu bieganie :), miały okazję obejrzeć sporo atrakcyjnych niespodzianek, nie zabrakło prawdziwych medali, pucharów, zdjęć, specjalistycznego obuwia i odzieży sportowej (była nawet opaska na nadgarstek i atrybut kibica – szalik z napisem POLSKA). Obejrzeliśmy fragment olimpiady sportowej na laptopie, trzymaliśmy w rękach prawdziwe pałeczki do sztafety (dzieci brały je za lunety, lub trąbki ;P ) Po wylosowaniu cyfr, dzieci wg swoich możliwości odwzorowały je na kartkach i poszliśmy na rozgrzewkę na teren. Kartki z własnoręcznie przygotowanymi numerkami przytwierdziliśmy do koszulek i mogliśmy przystąpić do sztafety w parach. To była super zabawa, zwłaszcza zanim dzieci zrozumiały jej zasady 😉
Oto skrócona fotorelacja, niestety brałam czynny udział w sztafecie i ze zdjęć nici…
Na koniec spotkania Krasnale otrzymały od Gościa po lizaku, spaliły przecież tyle kalorii i były grzeczne